Anna Seniuk to aktorka, która zapadła w pamięci widzów jako Magda Karwowska z serialu „Czterdziestolatek”. W swojej karierze zagrała wiele ról, zarówno telewizyjnych, jak i teatralnych.
Warto też zwrócić uwagę na pomniejsze role tej znakomitej aktorki, jak choćby Magdalenka w "Lalce" czy Julcia w "Pannach z Wilka". Od 1998 roku jako profesor pracuje ze studentami w Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Autografy na płytach DVD zdobyłam osobiście w październiku br. po spotkaniu w DKF-ie.
Zobacz, którym gwiazdom udało się wygrać z rakiem. Niezapomniana Magda Karwowska z serialu „Czterdziestolatek" pokonała chorobę i wróciła do grania. /16 Robert Gawliński
RT @marekpietrzak76: @RenataKim3 @NewsweekPolska Dla Pani jest zbędny bo stoi w kontrze do tezy. Dla mnie NIE jest zbędny bo daje szerszy obraz sprawy. Nie jesteśmy tam żadnymi "bojówkami", nie współdziałamy z narodowcami i kibolami. Apeluję żebyście przestali budować równoległą rzeczywistość, która ma się nijak do realiów.
Hanka Karwowska: Z baletu do filmu. Helena Aleksandra Karwowska, nazywana w skrócie Hanką lub Lalą, przyszła na świat 12 grudnia 1921 roku w Warszawie. Imię otrzymała po swojej matce Helenie Karwowskiej, która samotnie wychowywała córkę w mieszkaniu przy ulicy Marszałkowskiej 58.
"Czterdziestolatek, dwadziescia lat pózniej" Drzewo czyli cel w zyciu (TV Episode 1994) Anna Seniuk as Magda Karwowska
R4bk. Magdalena Karwacka z "Love Island" jest tak piękna, że widzom trudno uwierzyć, że to zasługa natury. W wideo na swoim kanale zdradziła fanom, czy poprawiała coś w swojej urodzie. Wejście Magdaleny Karwackiej do programu "Love Island" odbiło się w mediach społecznościowych dużym echem. Odcinek z jej pojawieniem się był dotąd jednym z najlepiej ocenianych przez widzów od początku trwania programu. Uczestnicy prezentowali się przed swoimi partnerami w seksownych strojach, wykonując "dirty dancing". To właśnie wtedy pojawiła się ona. Panowie zamarli z wrażenia, a kilkorgu z nich przyspieszyło tętno. Od razu nazwana została przez mężczyzn kobietą idealną. Uczestnicy "Love Island" bardzo docenili jej naturalną urodę. Co poprawiała Magda Karwacka w Love Island? Wielu fanów programu "Love Island" zna lub kojarzy Magdę Karwacką z 8. edycji programu "Top model". Piękna brunetka trafiła do domu modelek i dobrze radziła sobie na sesjach. Na oczach widzów przeszła niewielką metamorfozę fryzury, choć stylista znacząco skrócił jej długie włosy. Wyglądała jednak tak samo jak obecnie. Zobacz także: Nowa uczestniczka "Love Island" była już w trzech innych programach. Kim jest Nicki? Pomimo jej niezmiennego wyglądu, widzowie "Love Island" zastanawiają się jednak, czy nie ingerowała w nos, brodę, ale też biust i czy kolor jej oczu jest w pełni naturalny. To między innymi właśnie w jej nieskazitelnie błękitnych oczach tak zauroczył się Igor, jeden z ulubieńców fanów programu. Instagram@ O tym, czy Magda Karwacka zmieniła coś w swoim wyglądzie, gwiazda show Polsatu opowiedziała już jakiś czas temu w prowadzonym przez siebie vlogu na platformie YouTube, gdzie obserwatorzy mogli zadawać jej pytania. Uczestniczka "Love Island" miała na to krótką odpowiedź. Okazuje się, że nie zmieniała niczego w swoim wyglądzie. Dotąd zdecydowała się jedynie na przedłużanie włosów i wybielanie zębów. Przy tak szerokim uśmiechu jest to dla niej niezwykle ważne. Jeśli mowa natomiast o błękitnych oczach, Magda Karwacka przyznała, że nie nosi żadnych soczewek. To jej naturalny kolor. Dodała natomiast, że posiada wadę wzroku, która wynosi 3 i 3,5. Aktualizacja: Magdalena Karwacka przyznała, że poprawiła sobie nos. Zawsze chciałam to zrobić. To w mojej głowie był taki kompleks - przyznała. Jesteście zdziwieni? Instagram@
"Sami swoi", "Kingsajz", "Seksmisja", "Alternatywy 4", "Miś" — od ich premiery minęło już dobre parę lat, ale wciąż bawią. Jeśli jesteś fanem filmów z czasów PRL, to nie będziesz mieć problemów z naszych quizem. Sprawdź się. Foto: Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe / Materiały "Na prawach cytatu" Kultowe filmy i seriale PRL 1. Zacznijmy od czegoś prostego. Jak miał na imię syn Wolańskich w filmie "Kogel-mogel"? Piotruś Następne pytanie Maciej Koterski po zagraniu w dwóch częściach kultowej komedii postanowił wycofać się z aktorstwa. 2. "Ty może i głupia nie jesteś, ale rozumu to ty nie masz za grosz!” - kto jest autorem tych słów? Zenon Solski, ojciec Kasi w filmie "Kogel-mogel" Porucznik Antoni Zubek w serialu "07 zgłoś się" Zenon Solski, ojciec Kasi w filmie "Kogel-mogel" Następne pytanie Zgadza się. Tak powiedział Solski do swojej córki, gdy ta oznajmiła, że nie wyjdzie za mąż za Staszka Kolasę. 3. Jakim samochodem poruszał się porucznik Borewicz w serialu "07 zgłoś się"? FSO polonez Następne pytanie Samochód doczekał się przezwiska "Borewicz". Egzemplarzem użytym na planie zdjęciowym był FSO polonez MR'78. 4. Jak miała na imię żona Stefana Karwowskiego w serialu "Czterdziestolatek"? Magda Karwowska Następne pytanie Poprawna odpowiedź to Magda Karwowska, z domu Sławek. 5. Z jakiego miasta pochodzi serialowy Janek Kos w serialu "Czterej pancerni i pies"? Gdańsk Następne pytanie Gdańszczanin, najmłodszy w załodze, jego ojciec walczył na Westerplatte. 6. W słynnej scenie w filmie "Jak rozpętałem II wojnę światową" Franciszek Dolas złapany przez gestapo podaje się za Grzegorza Brzęczyszczykiewicz Następne pytanie Grzegorz Brzęczyszczykiewicz urodzony w Chrząszczyżewoszycach, powiat Łękołody. 7. Kot z serialu "Siedem życzeń" nosił imię: Rademenes Następne pytanie Serial opowiada o chłopcu o imieniu Darek, który pewnego dnia ratuje czarnego kota. W domu okazuje się, że nie jest to zwyczajne zwierzę, a mówiący kot o imieniu Rademenes. Wdzięczny za uratowanie życia, Rademenes obiecuje chłopcu spełnić siedem życzeń 8. "„To już czwarta wojna w moim życiu, w tym dwie światowe!”. To cytat z filmu: "Sami swoi" Następne pytanie To słowa Leonii Pawlak w filmie "Sami swoi" 9. Kto zagrał Dudusia w serialu "Podróż za jeden uśmiech"? Filip Łobodziński Następne pytanie Postać Dudusia w "Podróży za jeden uśmiech" przyniosła Filipowi Łobodzińskiemu sporą popularność. 10. Film "Awantura o Basię" został zrealizowany na podstawie książki: Kornela Makuszyńskiego Następne pytanie Zgadza się. Powieść "Awantura o Basię" została napisana przez Kornela Makuszyńskiego. 11. W serialu "Wojna domowa" zagrała Anule Góralczyk: Elżbieta Góralczyk Następne pytanie Elżbieta Góralczyk zagrała w kultowej "Wojnie domowej" Anulę, sąsiadkę Pawła i siostrzenicę pani Ireny. 12. W którym filmie wystąpili razem Jerzy Stuhr i Bożena Stryjkówna? "Seksmisja" Następne pytanie Zgadza się. Jerzy Stuhr zagrał Maksa a Bożena Stryjkówna Lamie Reno z "Archeo". 13. Kto grał matkę Maryny w serialu "Janosik"? Antonina Barczewska Następne pytanie Znana z takich produkcji jak "Amator", "Janosik", "Wśród nocnej ciszy". 14. Jak miało na imię serialowe rodzeństwo z filmu "Dziewczyna i chłopak"? Tosia i Tomek Następne pytanie Rodzeństwo - Tosia i Tomek - podczas wakacji zamienia się rolami. Dziewczynka udaje chłopca, a on siostrę. 15. Jak się wabił pies, który łapał przestępców? Cywil Następne pytanie Zgadza się. Oglądaliście serial "Przygody psa Cywila"? 16. Kto zagrał główną rolę w filmie "Szaleństwa panny Ewy"? Dorota Grzelak Następne pytanie Dorota Grzelak w wieku 15 lat dostała rolę w 'Szaleństwach panny Ewy". 17. Jaki kryptonim miał kapitan Hans Kloss z serialu "Stawka większa niż życie"? J-23. Następne pytanie Hans Kloss miał kryptonim J-23. 18. Kto był gospodarzem domu w nowo wzniesionym bloku przy ul. Alternatywy 4? Stanisław Anioł Następne pytanie Zgadza się. Zagrał go Roman Wilhelmi. 19. Jak nazywała się kraina krasnoludków w filmie "Kingsajz"? Szuflandia Następne pytanie Filmowa Szuflandia mieściła się w willi Edwarda Hetschela przy ul. Wólczańskiej 17 w Łodzi. 20. W Szuflandii panował nadszyszkownik: Kilkujadek Następne pytanie Kilkujadek wraz ze swoją zaufaną świtą kontroluje mieszkańców Szuflandii, by przypadkiem nie wykryli sekretu kingsajzu. 21. Jak nazywał się klub sportowy, którego prezesem był Ryszard Ochódzki w filmie "Miś"? "Tęcza" Następne pytanie Ryszard Ochódzki zwany Misiem był prezesem klubu sportowego "Tęcza". Twój wynik: Nie jest źle, ale mogłoby być lepiej! Twój wynik: Brawo. Kultowe filmy i seriale z PRL-u masz w małym palcu! Twój wynik: Rewelacja! Znasz nie tylko wszystkie filmowe postacie, ale również teksty. Jesteś prawdziwym fanem filmów z okresu PRL. Data utworzenia: 14 czerwca 2022 12:41 To również Cię zainteresuje
- W każdym zespole są konie pociągowe i konie na wystawy. W przypadku Ani Seniuk mamy do czynienia z jednym i drugim – dołącza się do peanów pochwalnych na cześć tej wielkiej aktorki dyrektor artystyczny Teatru Narodowego w Warszawie, Jan Englert. Seniuk to niezwykle zabiegana osoba. Z resztą, była taka już lata temu. Kiedy Jerzy Gruza zaproponował jej główną rolę kobiecą w swoim kultowym „Czterdziestolatku”. Dziś wspomina, że na aktorkę zawsze trzeba było czekać. – Ale opłaciło się! W jej aktorstwie, poczuciu humoru i podejściu do życia było coś zjawiskowego – wspomina Gruza . Największą popularność przyniosła jej właśnie tamta rola. Madzi. Co ciekawe, Gruza wspomina, że publiczność wcale nie tak szybko pokochała żonę inżyniera Stefana Karwowskiego. – Uważano, że ona ma w sobie coś, co nie licuje z kobietą polską. Że kobieta nie może tak wyglądać, tak reagować, tak mówić... Potem, stopniowo, ludzie się przyzwyczajali i zaakceptowali ten rodzaj humoru i spojrzenia na rzeczywistość – wspomina Gruza. Seniuk stała się niezwykle popularna. Tak popularna, że – jak wspomina jej syn, również aktor, Grzegorz Małecki – nie mogła wyjść z domu, by nie wzbudzać sensacji. Ludzie szeptali, próbowali rozpoznać, czy młody Grześ Małecki to przypadkiem nie „Mareczek” z serialu. Kilkuletni syn Seniuk czuł się tym wręcz zawstydzony. Miał uczucie, jakby jego mama byłem dobrem wspólnym. – Jakby należała do całego kraju! – wspomina. Przez kolejne lata Seniuk otrzymywała oferty bliźniaczo podobne do roli Madzi: matki-polki, gospodyni. I konsekwentnie je odrzucała. - Nie chciałam iść w tym kierunku, więc niczego nie grałam wtedy w filmie. Na szczęście nie odczułam pustki, dużo mnie było w teatrze – wspomina Seniuk. A teatr to jej przeznaczenie: zanim trafiła do zespołu Teatru Narodowego, grała w Polskim, Powszechnym i Ateneum. Debiutowała, natomiast, na deskach Starego Teatru w Krakowie. Tam też ukończyła szkołę teatralną. Już wtedy zwrócono uwagę nie tylko na jej talent i urodę. Zdobyła tytuł Miss Juwenaliów. Do tego szybko doszło uznanie krytyków i publiczności. Dała się zauważyć także w filmie: zagrała w „Bilecie powrotnym”, „Konopielce” czy „Pannach z Wilka” u Andrzeja Wajdy. Reżyser uważa dziś, że jedną z najlepszych scen, które w życiu stworzył, jest zakończenie tamtego film. – I mam absolutną pewność, że nikt by tak tego nie zagrał, jak ona! - mówi Andrzej Wajda. Kiedy w 1971 roku w „Kardiogramie” Seniuk zdecydowała się pokazać toples, okrzyknięto ją skandalistką PRL-u. – A mnie się wydawało, że jestem nobliwą kobietą i aktorką – kwituje tamten „skandal” Seniuk, która dziś nie ma zbyt wielu ofert filmowych. – Przypuszczam, że się sypną, kiedy będę w wieku stu lat, jak Danuta Szaflarska. Na razie jestem zbyt młoda – komentuje w dystansem. Szczęśliwie dla tak wielkiej aktorki zostają telewizja i teatr. Anna Seniuk od ponad dwudziestu lat jest także wykładowczynią Akademii Teatralnej w Warszawie. Wykształciła już dziesiątki młodych aktorów. Ci, którym udało się przejść przez jej sito wspominają ją z dużym szacunkiem, ale nie wszyscy mieli to szczęście, bo aktorka jest surową profesorką. Na swoim pierwszym roku zostawiła jedynie połowę studentów. To był pierwszy taki przypadek w historii szkoły i wielki szok dla jej uczniów. - Że tak ciepła, wspaniała pani profesor dokonała tak radykalnych cięć! - wspomina aktor Piotr Adamczyk. A jednak Annę Seniuk nazywa „mamą”. – Bardzo się z nami zżyła. Dzięki jej rekomendacji zagrałem jej syna w Teatrze Telewizji. Wiem, że wielu moich kolegów i koleżanek również dostało swoje pierwsze role właśnie dzięki pani profesor – mówi Adamczyk. Aktorem jest też syn Anny Seniuk, Grzegorz Małecki. Córka aktorki – Magdalena – poszła w ślady ojca (kompozytora Macieja Małeckiego) i została cenioną altowiolistką. Na swoim koncie ma nagrodę Fryderyka. Anna Seniuk ogromnie chroni swoją prywatność. Naszego reportera zabiera jednak do swojego domku na Podkarpaciu, który nazywa „bramą czasu”. – Tam znajdzie się pan w innego rzeczywistości - zapowiada. Co opowiedziała nam o sobie? Zapraszamy na kolejny reportaż o Annie Seniuk!
Andrzej Kopiczyński niejednokrotnie mówił w wywiadach o przekleństwie serialu, z którego jest najbardziej znany. Nigdy jednak występu w "Czterdziestolatku" nie żałował Serial był jak na swoje czasy bardzo odważny, naśmiewał się z absurdów peerelowskiej rzeczywistości. Kreował także mody, począwszy od fryzur, poprzez stroje i makijaż, na… łuku Karwowskiego kończąc Mimo wszystko, po odniesieniu sukcesu w serialu Gruzy Andrzeja Kopiczyńskiego mogliśmy zobaczyć także w takich filmach, jak "Znachor" i "Ogniem i mieczem" Jerzego Hoffmana czy "Korczak" Andrzeja Wajdy Prywatnie pan Andrzej uchodził za osobę niezwykle zaradną – zbudował kilka łódek, potrafi świetnie gotować, był niezłym stolarzem, znał się na elektryce, a nawet na… cerowaniu Andrzej Kopiczyński miał trzy żony, w tym aktorki Marię Chwalibóg i Ewę Żukowską, zanim poznał Monikę Dzienisiewicz-Olbrychską Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu 10 kwietnia 2014 r., godzina – w siedzibie Telewizji Polskiej przy ul. Woronicza – rozpoczęło się spotkanie z okazji przypadających pięć dni później 80. urodzin Andrzeja Kopiczyńskiego, serialowego "Czterdziestolatka". Na miejscu obecna była także znana z dzieła Jerzego Gruzy i Krzysztofa Teodora Toeplitza rodzina Stefana Karwowskiego – żona Magda Karwowska (Anna Seniuk) oraz dzieci: Jagoda (Mirella Olczyk) Marek (Piotr Kąkolewski). Byli też fotoreporterzy, pracownicy TVP i strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wąwale w gminie Tomaszów Mazowiecki, gdzie Andrzej Kopiczyński był Honorowym Strażakiem – został przez nich obdarowany symboliczną gaśnicą i figurką św. Floriana, patrona strażaków. Atmosfera? Uroczysta i zarazem bardzo sympatyczna – nie brak gorących życzeń, niewymuszonych uśmiechów, kolorowych bukietów. Wszystko jak należy. Jubilat nie krył wzruszenia, gdy nagle pojawił się urodzinowy tort z napisem "40 lat minęło" tytułem serialowej piosenki Jerzego "Dudusia" Matuszkiewicza do słów Jana Tadeusza Stanisławskiego śpiewanej przez Andrzeja Rosiewicza. Minęło, i to niezwykle szybko. Jak jeden dzień, czyli miłość do zup i nie tylko Prowadząca spotkanie znana dziennikarka próbuje przeprowadzić na gorąco wywiad z aktorem, ale nie do końca się udało. Bo jak można odpowiadać na pytania w rodzaju: "Co pan myślał, gdy dostał propozycję zagrania tej roli?". I w ogóle, ile razy można słuchać pytań na temat "Czterdziestolatka"? – To było dawno, nie za bardzo chce mi się już to wspominać – odpowiadał na naszą, sygnalizowaną już wiele dni wcześniej, prośbę o wywiad, nie zważając na to, że bardzo nas interesowało również to, co było i poza "Czterdziestolatkiem" – choćby imponująca kariera teatralna, role w innych filmach, anegdoty zza kulis i planu, pasje prywatne... – Tyle razy już o tym mówiłem – usłyszeliśmy. Cóż, prywatność pan Andrzej to akurat zawsze trzymał mocno pod kluczem. Andrzej Kopiczyński i Anna Seniuk w "Czterdziestolatku" (1975) Po chwili jubilat wsiadł do samochodu, za którego kierownicą siedzi Monika Dzienisiewicz-Olbrychska, jego czwarta żona. Nigdy nie ukrywał, że to miłość jego życia. Związali się blisko cztery dekady temu, a pobrali po dwóch. Jak można przeczytać w poświęconej aktorowi książce Krystyny Gucewicz "Jak być kochanym" (2012), oboje mieli skrajnie przeciwne charaktery, a jedyne, co ich łączyło to... miłość do zup. Karwowski wszystko zepsuje Andrzej Kopiczyński niejednokrotnie mówił w wywiadach o przekleństwie serialu, z którego jest najbardziej znany – także młodszemu pokoleniu, za sprawą bardzo częstych telewizyjnych powtórek. Nigdy jednak występu w "Czterdziestolatku" nie żałował. – Zawsze uważałem, że aktorem jest się po to, żeby grać wszystko – zauważył w wywiadzie udzielonym "Głosowi Szczecińskiemu", dodając też, że aktorem jest się dla publiczności. – Kłopot w tym, że minęło następnych prawie czterdzieści lat, a ja ciągle jestem tym serialowym czterdziestolatkiem. To z jednej strony miłe, ale z drugiej z czasem zaczęło przeszkadzać. Bywało, że miałem propozycję poważniejszych filmów. Już czytałem scenariusz, wszystko było na najlepszej drodze, a tu nagle producent protestował: "Tak nie może być, to jest poważny film, a tu nagle wejdzie Karwowski i wszystko zepsuje". Były więc i plusy, i minusy roli w "Czterdziestolatku". Foto: Żyburtowicz / AKPA Andrzej Kopiczyński i Monika Dzienisiewicz-Olbrychska (zdjęcie niedatowane) Na wieki wieków Karwowski – Jak kiedyś mówiono "Na wieki wieków amant", to ja mówię: "Na wieki wieków Karwowski" – parafrazował w rozmowie z portalem słynne powiedzenie o aktorze Igorze Śmiałowskim. – Nie przypuszczałem, że do tego dojdzie. Mimo wszystko po odniesieniu sukcesu w serialu Gruzy Andrzeja Kopiczyńskiego mogliśmy zobaczyć także w takich filmach jak "Znachor" i "Ogniem i mieczem" Jerzego Hoffmana czy "Korczak" Andrzeja Wajdy. Pod koniec lat 90. występował w telenoweli "Lokatorzy", niezbyt lotnej, ale jednak bardzo popularnej, zwłaszcza na początku. – Na szczęście film traktowałem wyłącznie jako przygodę, a moim azylem, do którego tęskniłem, pracując na planach, zawsze był teatr. Już w połowie kręcenia chciałem do niego wracać. Okna dźwiękiem płynące Rolę w "Czterdziestolatku" Kopiczyński przyjął od razu, traktując ją przede wszystkim jako kolejne wyzwanie. – Scenariusz był fantastyczny, obsada również, nie mogłem się wahać – podkreślał w tym samym wywiadzie. – Bardzo przeżywałem emisję pierwszego odcinka. Bałem się, czy ludzie w ogóle będą chcieli oglądać ten serial. Pamiętam, że siedziałem w oknie i nerwowo sprawdzałem, czy gdzieś z otwartych okien nie słychać dźwięków telewizora. Pamiętam też uczucie ulgi, gdy okazało się, że tak, oglądają. Byłem bardzo szczęśliwy, pracując w tym serialu. Foto: Witold Rozmysłowicz / PAP Andrzej Kopiczyński i Anna Seniuk w "Czterdziestolatku" (1976) Sukces na luzie Zapytany przez magazyn Rossnet, jak wspomina casting do serialu, zwrócił uwagę na fakt pokonania sporej liczby konkurentów. Stwierdził wręcz, że nie miał cienia nadziei, iż się uda. – Może dzięki temu byłem na pełnym luzie? – zastanawiał się. – Gruza zapytał mnie, kto mógłby zagrać moją żonę. Odpowiedziałam, że tylko Anna Seniuk. Od razu do niej zadzwonili. W ten sposób zostałem "Czterdziestolatkiem", a przy okazji sam skompletowałem sobie obsadę – śmiał się. Anna Seniuk o Jerzym Gruzie: pod płaszczykiem komedii przemycał komentarz społeczny Serial był jak na swoje czasy bardzo odważny, naśmiewał się z absurdów peerelowskiej rzeczywistości, choć nie tak mocno jak na przykład filmy Stanisława Barei. Kreował także mody, począwszy od fryzur, poprzez stroje i makijaż, na… łuku Karwowskiego kończąc, półokrągłym łuku w otworze drzwiowym, który w latach 70. stał się popularnym elementem wystroju polskich mieszkań. Wszystko przez Karwowskich. Ciężkie to były czasy Andrzej Kopiczyński urodził się 15 kwietnia 1934 r. w Międzyrzecu Podlaskim. Jego ojciec, Konstanty pochodził z Wilna i pracował na poczcie, mama Helena zajmowała się wychowywaniem dzieci – także siostry Krysi i brata Leszka. Krótko po przyjściu Andrzeja na świat wszyscy przenieśli się do Augustowa, gdzie mieszkała rodzina ojca (miał siedmioro rodzeństwa). Tam do 1939 r. chłopiec wiódł dość sielankowe życie. Po zakończeniu wojny nastąpiła kolejna przeprowadzka, do Wrocławia, do mieszkania przy ogrodzie botanicznym, na ul. Sienkiewicza. Słoiki i głód Do czasów wojny pan Andrzej raczej nie wraca, a i powojennego dzieciństwa we Wrocławiu nie wspomina za dobrze. – Pamiętam głód – mówił w wywiadzie dla "Dziennika Łódzkiego". – Pamiętam, jak starałem się za wszelką cenę pomóc rodzicom: zdobyć jedzenie, pieniądze. Nastoletni Kopiczyński uciekał się do mało chwalebnych czynów – okradał poniemieckie mieszkania, z których wiele było zaplombowanych. – Dla mnie, i dla moich kolegów, to nie był problem. Wszyscy kradliśmy ołowiane rury z mieszkań, bo ołów bardzo dobrze "szedł". Chodziliśmy sprzedawać nasze łupy na "szaber plac" na placu Grunwaldzkim. Jak skończyły się ołowiane rury, to handlowałem słoikami, wekami. Schodziły jak świeże bułeczki. Zarabiałem swoje pierwsze pieniądze, które oddawałem rodzicom. Obrotność dyktowana żołądkiem Głód minął, gdy Halina Kopiczyńska dostała pracę u hrabiego Wojciecha Dzieduszyckiego – On prowadził młyn i mama zawsze przynosiła coś do jedzenia – wspominał. Wracając jeszcze do czasów dzieciństwa, nie ukrywał, że był bardzo słabego zdrowia, właśnie przez to niedożywienie. – Żeby nabrać trochę kilogramów, chodziłem po świetlicach wrocławskich domów dziecka. Gdy w jednym najedliśmy się zupy, biegliśmy z kolegami do następnego. Wtedy czułem, że jestem najedzony. Byłem bardzo obrotny. "Ja też tak chcę!" Na szkołę średnią wybrał technikum elektryczne, które, jak pisze w swojej książce Gucewicz, "okazało się wyspą na teatralnym morzu tamtej okolicy". Tamte czasy tak wspominał w rozmowie z "Gazetą Wrocławską": – Technikum działało w pobliżu opery. I codziennie, przechodząc koło opery w drodze do szkoły, stawałem przed szybą kawiarenki, w której siedzieli aktorzy, śpiewacy. To był inny świat: byli świetnie ubrani, uśmiechali się, popijali wódeczkę, kawkę. Powiedziałem wtedy sobie: "Ja też tak chcę!". I dowiedziałem się, że w podwórzu mojej szkoły działa Liga Kobiet, która prowadzi amatorski teatrzyk. Tak mnie to aktorstwo wciągnęło, że na każdej przerwie zjeżdżałem po rynnie ze swojej klasy do tych pań z Ligi. Kopiczyński w zalotach W 1947 lub 1948 r. właśnie tamten teatrzyk przy Lidze Kobiet wystawił "Fircyka w zalotach" Franciszka Zabłockiego, jedno z arcydzieł polskiej komedii. Spektakl nagrodzono, zaproszono też do Warszawy, gdzie został zagrany w Teatrze Młodej Warszawy, późniejszych Rozmaitościach. – Później do Wrocławia przyjechała komisja teatralna, która prowadziła pewien rodzaj naboru do szkoły teatralnej – wspominał. Aktorstwo tak młodego przystojnego chłopaka wciągnęło, że w 1954 r. dostał indeks łódzkiej PWST, nr albumu 153. Co ciekawe, na pierwszym roku aż trzykrotnie wyrzucano go z uczelni i przyjmowano z powrotem. Za co? – Za brak zdolności – tłumaczył po latach. Dyplom odebrał wiosną 1958 r. W lutym, kilka miesięcy wcześniej, w Teatrze Powszechnym w Łodzi Hanna Małkowska powierzyła mu rolę hrabiego Di Bosco Nero w "Sprytnej wdówce" Carlo Goldoniego. Foto: Janusz Mazur / PAP Andrzej Kopiczyński (1989) Pod powieką ryby Następne lata to sukcesy w teatrach w różnych miejscach Polski począwszy od Olsztyna – wybrał to miasto, gdyż, cytując Krystynę Gucewicz: "podstawowym argumentem były dla niego ryby. Mając pod powieką wspomnienia z dzieciństwa, kiedy łowiło się ryby w Kanale Augustowskim". Nie tylko o ryby chodziło… Kopiczyński miał świadomość, że w mniej obleganych teatrach ma szansę grać duże role, więc nie poszedł do Warszawy świadomie w przeciwieństwie do dwudziestu jeden absolwentów jego roku. Fortuna zamiast żony Na scenach Olsztyna, a później Bydgoszczy, Torunia, Słupska i przede wszystkim Szczecina odnosił ogromne sukcesy. Zanim został czterdziestolatkiem, zagrał kilkadziesiąt ról, zazwyczaj głównych, w tym w "Romeo i Julii", "Igraszkach z diabłem", "Don Juanie", "Weselu Figara", "Orbisie", "Kordianie", "Dziadach", "Głodzie i pragnieniu", "Miłości i gniewie", "Makbecie" i "Otellu". Często pracował z Janem Maciejowskim. – Do reżyserów, aktorów, miałem bardzo dużo szczęścia – mówił po latach. Irena Kwiatkowska: egzemplarz wyjątkowy Miał mnóstwo wielbicielek, często dostawał miłosne listy. Pracując w Szczecinie, otrzymał nawet propozycję, która – gdyby jej nie odrzucił – uczyniłaby z niego milionera. Miejscowy prominent, który miał zakochaną w Kopiczyńskim żonę, poprosił o spotkanie z aktorem. Proponował fortunę w zamian za wyjazd Andrzeja z miasta. Na stałe. Odmówił, choć w 1969 r. i tak wyjechał do stolicy. Związał się z teatrem Narodowym, podpisując umowę z Adamem Hanuszkiewiczem. Kolejne sukcesy: "Norwid", "Balladyna", "Hamlet". Grywał w też w filmach i serialach, w tym w sensacyjnej "Pułapce" Andrzeja Jerzego Piotrowskiego czy komediowym "150 na godzinę" Wandy Jakubowskiej. Sukces i nic Andrzej Kopiczyński podkreślał, że to właśnie jego zasługą było to, iż grał swojego bohatera z serialu "Czterdziestolatek" nie komediowo, lecz bardzo serio. Namówił do tego mającego początkowo inną wizję reżysera. – Bo dzięki temu osiągniemy znacznie lepszy efekt komiczny. Przekonałem Jerzego Gruzę i wygrałem! Zresztą, "Toast, czyli bliżej niż dalej", pierwszy z dwudziestu jeden odcinków kręconego w latach 1975–1977 serialu, był zupełnie niekomediowy. Zabawnie zrobiło się od drugiego: "Walka z nałogiem, czyli labirynt". Potem był jeszcze pełnometrażowy film kinowy "Motylem jestem, czyli romans 40-latka" (1976), z niezapomnianą rolą piosenkarki Ireny Jarockiej i… długo, długo nic. Dwadzieścia lat później Dopiero w 1993 r. powstał ciąg dalszy, 15-odcinkowy "Czterdziestolatek. 20 lat później", z udziałem Joanny Kurowskiej i Wojciecha Malajkata w roli dzieci państwa Karwowskich. I ponownie z niezrównaną Ireną Kwiatkowską w roli kobiety pracującej oraz z Romanem Kłosowskim – tyle że już nie wcielającym się w prostego, choć wścibskiego budowlańca, a w posła Romana Maliniaka. Cóż, takie to były czasy. Serial był udany, choć nie wszystkich przekonał. Po latach, w rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim", Kopiczyński przyznał, że o mały włos w ogóle by nie powstał. – Stwierdziliśmy z Anią Seniuk, że to bez sensu robić ciąg dalszy, że to będzie na siłę. Anna Seniuk: amantka nietypowa Dlaczego więc powstał? – Bo z kasą w domu było krucho – śmiał się. – Więc odpowiedź jest prosta: dla pieniędzy. Karwowski na uniwersytecie Mało kto dzisiaj wie, że miała powstać także trzecia seria serialu rozgrywająca się pod koniec pierwszej dekady XXI w. Znowu w reżyserii Jerzego Gruzy ze scenariuszem Krzysztofa Teodora Toeplitza. – Nagraliśmy pierwszy odcinek – "Uniwersytet Trzeciego Wieku" – wspominał w rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim". – Bardzo zabawny. Gruza powiedział: "Będę to sprzedawał". Praca została zawieszona prawdopodobnie z powodu śmierci Toeplitza 30 marca 2010 r. Podobno zdążył jednak napisać scenariusz wszystkich odcinków. – Niestety, do tej pory nikt się tym naszym nowym serialem nie zainteresował – żalił się aktor w tej samej rozmowie. – Może to dlatego, że tak wiele teraz seriali powstaje. I ten dla miliona emerytów by się nie przebił... Foto: Adam Burakowski/REPORTER / Reporter Mural z postaciami serialu telewizyjnego "Czterdziestolatek" Romanem Maliniakiem i Stefanem Karwowskim w Warszawie Karwowski złota rączka Prywatnie pan Andrzej uchodził za osobę niezwykle zaradną – zbudował kilka łódek, potrafi świetnie gotować, był niezłym stolarzem, znał się na elektryce, a nawet na… cerowaniu. Robić na drutach nauczył się w dzieciństwie. Był też zapalonym wędkarzem i ogrodnikiem. – Mnóstwo rzeczy zrobiłem sam w naszej chałupce na wsi [w Makówcu – przyp. aut.] w domu pod Warszawą – mówił. Nie ukrywa, że panicznie bał się samolotów, do tego stopnia, że zgadzał się na latanie, tylko gdy związane było z jego zawodem – prywatnie unikał ich jak ognia. Zupełnie inaczej niż… kobiet. Daniel Olbrychski: mam wiarę w piękne jutro [WYWIAD] Andrzej Kopiczyński miał trzy żony, w tym aktorki Marię Chwalibóg i Ewę Żukowską (córka Katarzyna), zanim poznał Monikę Dzienisiewicz-Olbrychską. Ona również miała dwóch mężów, w tym Daniela Olbrychskiego – aktor Rafał Olbrychski jest właśnie jej synem. Kopiczyńskiego poznała w latach 70. na Krymie. Jedyny taki azyl Nigdy nie ukrywał, że kobiety go inspirują. – Zawsze byłem, jestem i mam nadzieję, że będę nimi zafascynowany – mówił "Życiu na Gorąco". – Nie jesteśmy idealną parą, bo często się ścieramy. Żona jest osobą, która chce dominować. Jeśli uważam, że mam rację, nie ustąpię. Poddaję się wtedy, kiedy... chcę. Mimo że nie zawsze było łatwo, udało nam się w życiu. Jesteśmy z sobą szczęśliwi. Ostatni raz na małym ekranie Andrzej Kopiczyński pojawił się w 2013 r. w jednym z odcinków serialu "Lekarze", a na scenie teatralnej – w "Kwartecie" w reżyserii Dariusza Taraszkiewicza na deskach Teatru Kwadrat, z którym był związany od 1981 r. Zmarł 13 października 2016 r.
Data utworzenia: 14 października 2013, 20:24. Rak piersi jest jedną z najgorszych chorób, jaka może dotknąć kobietę. Gwiazdy udowodniły, że można zwyciężyć w nierównej walce z nowotworem. Niektóre z nich po swoich doświadczeniach zaangażowały się w walkę z tą chorobą Anastacia Foto: Bulls Nowotwór jest niewątpliwie jedną z najgorszych chorób, jakie mogą przytrafić się człowiekowi. Dla kobiet szczególnie bolesny jest rak piersi. W jego przypadku często nie można się obyć bez usunięcia piersi. Przedstawimy sylwetki gwiazd, które poznały piekło nowotworu na własnej skórze i wyszły zwycięsko z nierównej walki. Część z nich angażuje się również w pomoc chorym kobietom i promowanie badań mammograficznych. Irena Santor (78 l.) Pierwsza dama polskiej piosenki zachorowała na raka piersi w 2000 roku. Dzięki szybkiej reakcji i odpowiednio postawionej diagnozie Irenie Santor udało się pokonać chorobę. Obecnie artystka jest zaangażowana w promowanie profilaktyki raka piersi zarówno wśród starszych, jak i młodych kobiet. Zobacz także Kylie Minogue (45 l.) Kylie Minogue jest niewątpliwie jedną z największych światowych gwiazd, która zaangażowała się w pomoc chorym na raka piersi. W 2005 roku musiała przerwać swoją wielką trasę koncertową ze względu na wieść o chorobie. Szybko wróciła do zdrowia i otwarcie mówiła o swoich problemach zdrowotnych, zwracając oczy całego świata na profilaktykę raka piersi. Brigitte Bardot (79 l.) Legenda francuskiego kina z lat 50 i 60. Była uważana za jedną z najseksowniejszych kobietę świata. W dojrzałym wieku wykryto u niej raka piersi, jednak gwieździe udało się pokonać chorobę. Anna Seniuk (70 l.) Magda Karwowska z kultowego serialu "Czterdziestolatek" zachorowała na raka piersi w 1994 roku. Wielu twórców zapomniało wtedy od niej, jednak po wygraniu walki z chorobą powróciła do grania w filmach. Anastacia (45 l.) Amerykańska piosenkarka zachorowała na raka piersi w 2003 roku. Po leczeniu operacyjnym i chemioterapii udało jej się pokonać chorobę. Dziesięć lat później, w lutym 2013 miał miejsce nawrót nowotworu. Christina Applegate (41 l.) Amerykańska aktorka największą sławę zdobyła dzięki występom w kultowym serialu "Świata według Bundych". W 2008 roku wykryto u niej nowotwór, w wyniku którego usunięto jej obie piersi. Przeszła operację rekonstrukcji i namawia kobiety do badań mammograficznych. Beata Kawka (46 l.) Aktorka dwukrotnie chorowała na raka. W przypadku raka piersi udało jej się zwyciężyć dzięki szybkiej reakcji. Aktywnie udziela się w ruchach społecznych dotyczących profilaktyki raka piersi. Angelina Jolie (38 l.) Aktorka nie choruje na raka piersi, jednak w związku z podwyższonym ryzykiem zachorowania na nowotwór poddała się operacji usunięcia obu piersi. Jako działaczka społeczna namawia kobiety z całego świata do zadbania o swoje zdrowie. 15 października obchodzimy dzień walki z rakiem piersi. O tym jak pokonać tę chorobę czytaj tego dnia na stronie /17 Bulls Mimo, że Angelina Jolie nie chorowała na raka, usunęła obie piersi ze względu na podwyższone ryzyko choroby w jej rodzinie /17 Anastacia Bulls Piosenkarka Anastacia, która właśnie przeżywa nawrót choroby nowotworowej /17 Angelina Jolie Bulls Mimo, że Angelina Jolie nie chorowała na raka, usunęła obie piersi ze względu na podwyższone ryzyko choroby w jej rodzinie /17 Kylie Minogue Bulls Australijska piosenkarka zachorowała na raka piersi w 2005 roku /17 Christina Applegate Bulls Christina Applegate zachorowała na raka w 2008 roku. /17 Brigitte Bardot Bulls Brigitte Bardot również udało się wygrać z rakiem piersi /17 Beata Kawka Kapif Beata Kawka chorowała na raka piersi oraz raka jajników /17 Irena Santor Kapif Dama polskiej piosenki zachorowała na raka w 2000 roku /17 Anna Seniuk Kapif Legendarna Magda Karwowska odkryła swoją chorobę w 1994 roku /17 Angelina Jolie Bulls Matka Angeliny Jolie zmarła w wyniku choroby nowotworowej /17 Anastacia Bulls U piosenkarki Anastacii rak wrócił po 10 latach /17 Kylie Minogue Bulls Kylie Minogue jest mocno zaangażowana w profilaktykę raka piersi /17 Christina Applegate Bulls Christina Applegate z serialu "Świat według Bundych" ma usunięte obie piersi /17 Brigitte Bardot Bulls Brigitte Bardot wygrała walkę z rakiem, jednak nie jest w stanie się samodzielnie poruszać /17 Beata Kawka Kapif Beata Kawka dowiedziała się o swojej chorobie podczas nagrywania filmu, w którym poruszano temat raka piersi /17 Irena Santor Kapif Dzięki szybkiej reakcji lekarzy Irenie Santor udało się pokonać nowotwór /17 Anna Seniuk Kapif Anna Seniuk straciła przez chorobę nowotworową kilka ważnych ról Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
magda karwowska z serialu