Jaki żart zrobić rodzicom na prima aprilis? 2015-03-31 21:05:32 Jaki żart zrobić bratu w prima aprilis ? 2010-03-31 18:59:21 Jaki żart zrobić koleżance na Prima Aprilis ? 2013-03-31 20:24:23
Jak się okazało, 58-latek był pod wpływem alkoholu. - Mężczyzna miał w organizmie 1,3 promila alkoholu. Tłumaczył, że chciał zrobić żart żonie i tylko ją nastraszyć.
♥ Po co? Nie podobają ci się? A. Pewnie, że tak! Tylko po prostu masz ich dużo! + B. Niekoniecznie. Szkoda, że masz ich tak dużo. C. Nienawidzę tatuaży ♥ A. Możesz mnie już zostawić w spokoju? Chciałam coś zrobić zanim się przyczepiłeś. B. Szkoda, że pochodzisz z tak daleka. Kiedy wracasz do Australii? + ♥ Nie wiedziałem, że chodzą tam takie słodkie dziewczyny
Gdy woda w słomce zamarznie, włóż ją do kubeczka z zimnym napojem i podaj osobie, której chcesz zrobić żart na prima aprilis. Zachęć uprzejmie, by się napiła. 8. Popsuty pilot do telewizora. Amatorowi telewizji można zrobić żart, wyjmując niepostrzeżenie baterie z pilota do telewizora.
Jaki żart zrobić rodzicom na prima aprilis? 2015-03-31 21:05:32; Jaki żart zrobić koleżance na Prima Aprilis? 2013-03-31 20:24:23; Jaki żart zrobić bratu w prima aprilis? 2010-03-31 18:59:21; jaki można zrobić mamie żart na Prima Aprilis? 2010-04-01 11:39:19; Jaki żart zrobić mamie na prima aprilis? 2012-04-01 12:12:21
Cóż, oczywiście mówią jak piraci! Jak rozmawiać jak pirat Po pierwsze, musisz dużo warczeć i krzyczeć swoje słowa z grymasem na twarzy. Powiedz „Arrrrr!” od czasu do czasu i dużo gestów. Zawsze mów „ja”, a nie „mój”. Na przykład możesz powiedzieć „To mój statek”, a nie „To jest mój statek”.
nHb3Z. zapytał(a) o 19:09 Jak zrobić żart koleżance? ona mi też zrobiła boi się pająków ale ja też Odpowiedzi nie wiem . moze puść jej straszny labirynt albo znajdź 3 różnice . brat mi to puścił to go pobiłam . Haker701 odpowiedział(a) o 19:15: znęcanie się nad dziećmi ;o Zrób papierowego pająka i połóż jej na łeb albo wydrukuj zdjęcie pająka i jej podrzuć do książki, ona ją otworzy a tu taki brzudal, to spadnie z krzesła :d blocked odpowiedział(a) o 20:51 Kup mysz i wsadź jej pod bluzę-zawsze działa:DDD myszy mam ale mam też pająka z guminu Uważasz, że ktoś się myli? lub
Wyzwiska, kpiny i wulgarne wpisy na portalach społecznościowych, nieprawdziwe i szkalujące informacje, a czasem nawet groźby. Tak młodzież prześladuje w internecie nielubianych szukaj pomocyTutaj szukaj pomocyJeżeli Twoje dziecko dostaje obraźliwe, wulgarne wiadomości, ktoś wypisuje kłamstwa o nim lub włamał się na konto pocztowe i nie wiesz, co zrobić, zajrzyj do projektu Fundacji Dzieci Niczyje i Fundacji Orange, współfinansowanym przez stronie znajdziesz informacje, jak zachować się wobec takiego zagrożeniaPierwszą profesjonalną sesję fotograficzną do reklam, Kasia miała w wieku dziewięciu lat. Po długiej przerwie, już jako 18-latka postanowiła zostać fotomodelką. Swoje zdjęcia zamieściła na stronie gdzie modelki, fotograficy i styliści prezentują swoje portfolia, komentują i oceniają innych. Kilka dni później zaproponowano jej sesję być modeling- Część zdjęć miałam w bieliźnie. Zostały zamieszczone na stronie tego portalu. W Hajnówce poza koleżanką, która również ma tam portfolio, nikt nie wiedział o sesji zdjęciowej - opowiada Kasia. Po dwóch tygodniach dziewczyna otrzymała zaproszenie - z konta z jej imieniem i nazwiskiem - na portalu Nasza Klasa. - Gdy tam zajrzałam byłam zszokowana. Ktoś ściągnął moje zdjęcia z portalu fotomodelek i założył mi profil - mówi dziewczyna. - Były tam zdjęcia w bieliźnie i moje dane. Były też bardzo przykre komentarze. Miałam wrażenie, że ktoś chce zrobić ze mnie błyskawicznie obiegły Hajnówkę. Na prośbę Kasi i jej znajomych, administratorzy Naszej Klasy zablokowali fikcyjne konto. Dziewczyna poprosiła też portal fotomodelek o usunięcie jej zdjęć. - Wszystko wskazuje na to, że konto założył mój kolega. I to boli najbardziej - opowiada rozgoryczona 18-latka. - Po tym wszystkim postanowiłam na jakiś czas odpuścić sobie pracę jak fotomodelka. Dziś chcę się skupić na zgłosiła sprawę na policję. Jednak, gdy wyrażamy zgodę na publikację swych zdjęć w internecie (a tak było w przypadku portalu fotomodelek), policja niewiele może pomóc. Pozostaje jedynie założenie sprawy z powództwa fotomontażJednak to nie jedyny przypadek, gdzie ktoś posłużył się bardzo popularnym portalem, do skompromitowania znajomych. Jak informuje hajnowska policja, kilka miesięcy temu nieletni przerobił zdjęcie koleżanki, wklejając jej głowę nagiej kobiecie. Potem, wykorzystując ów fotomontaż, założył koleżance konto na Naszej Klasie. Sprawa trafiła do sądu dla nieletnich w Bielsku Podlaskim. Nieletniemu grozi ograniczenie lub pozbawienia wolności do roku. Podobny przypadek zdarzył się miejsce dwa lata temu w Białowieży, tylko że tu przerobione zdjęcie dziewczyny, kolega rozsyłał znajomym telefonem komórkowym. To tylko żartTakże kilka miesięcy temu, znowu w Hajnówce, jedenastolatki założyły szkolnej koleżance konto. Konto miało ją ośmieszyć, co było o tyle łatwe, że dziewczyna nie posiadała komputera i niewiele wiedziała o portalu Nasza Klasa. - To miał być żart - opowiada Ania. - Ta dziewczyna, gdy się dowiedziała, opowiedziała o wszystkim wychowawczyni. Nasza pani bardzo szybko wykryła kto założył konto i kazała je usunąć. Aby uniknąć takich sytuacji, coraz częściej pedagodzy prowadzą w szkołach zajęcia o Dzieci często nie zastanawiają się nad konsekwencjami. Tłumaczą: to tylko żart, zabawa, nie wiedzieliśmy, że tak ją to zaboli. Mówią, że chcą to jakoś odkręcić. Lecz, niestety, w takich sytuacjach już niewiele można odkręcić - mówi Anetta Snarska, pedagog szkolny z Zespołu Szkół w podkreśla, trzeba jak najwięcej rozmawiać o tym z Kilka dni temu, po zajęciach o cyberprzemocy, jeden z naszych uczniów, wiedząc jak jego kolega nagrywał na telefon pozostałych uczniów, powiedział mu, by nie nagrywał, bo przecież tak nie można - opowiada zadowolona reakcją ucznia Anetta Snarska. - Trzeba wpajać dzieciom zasady właściwego zachowania. One same na to nie wpadną. To zadanie i szkoły, i nauczycieli, ale głównie rodziców.
Na temat internetu narosło wiele mitów, wielu rodziców też prezentuje skrajne poglądy – od zezwolenia dziecku na wszystko, aż po całkowity zakaz korzystania z internetu. Często w mediach słyszymy, że nasze dzieci w internecie czeka samo zło ale powinniśmy wypośrodkować swoje podejście – poniżej pięć subiektywnych mitów na temat internetu: Mit 1: W internecie jestem anonimowy. Prawda: W internecie nikt nie jest anonimowy. Internet stwarza pozory anonimowości, ale tak naprawdę najlepsi hakerzy muszą się baaaaardzo napracować aby być anonimowymi, warto z dzieckiem o tym rozmawiać. Warto dziecku uświadomić, że każdy jego ruch w internecie, wpis na facebooku, czy rozmowa chat – pozostawia po sobie ślad. To ważne szczególnie w sytuacji gdy dzieci chcą zrobić koledze/koleżance „głupi żart” – myśląc że nikt ich nie nakryje > mogą komuś zrobić niechcianą krzywdę, a potem sami być przedmiotem dochodzenia policyjnego. Mit 2: Nauczenie dziecka aby nie rozmawiało z obcymi to najlepsza droga do ochrony Prawda: Naucz dziecko rozpoznawać zagrożenie i zachowywać ostrożność w kontaktach z obcymi W dzielniejszych czasach gdy już dzieci 8 letnie korzystają z internetu, musimy mieć świadomość zagrożeń ze strony różnych dewiantów. Naucz dziecko, że gdy w rozmowie z obcym pojawią się pytania (np: jesteś chłopcem czy dziewczynką?, gdzie mieszkasz?, w co jesteś ubrany/ubrana?, czy chcesz przeprowadzić prywatną rozmowę?, Czy chcesz się spotkać?) Dziecko powinno od razu cię zawiadomić i przerwać rozmowę. Ryzyko takich prywatnych rozmów może być duże. Ważne jest także nauczenie dziecka aby nie szukało nowych wrażeń w internecie. Mit 3: Dziecko nie są miłe dla siebie w internecie Prawda: Większość dzieci jest dla siebie miła w internecie. Większość dzieci dobrze się bawi w internecie, wymiana informacji i socjal media (jak facebook i twitter) służą im do normalnej komunikacji z rówieśnikami. Oczywiście, że zdarzają się niemiłe sytuacji – ale sa to raczej nieliczne wydarzenia. Nie musimy się wiec martwić, że dziecko ucierpi od rówieśników. Mit 4: Siedzenie przed komputerem tworzy z dzieci odludków Prawda: Dziś siedzenie przed komputerem (w internecie) tworzy społeczności Jeszcze 10-15 lat temu osoby siedzące przed komputerem były z nim sam na sam. Dziś internet zmienił wszystko. Obserwując swoje dzieci zauważyłem, że internet rozwija umiejętności nawiązywania kontaktów, sprzyja kontaktom z innymi. Młodzi grając w internecie muszą współpracować z innymi, tworzyć grupy i gildie. Co więcej internet umożliwia im nawiązywanie kontaktów z ludźmi z całego świata. Dziś dzięki popularyzacji języka angielskiego młodzi ludzie rozmawiają, bawią się i współpracują z ludźmi z całego globu 🙂 Ale czy to przełoży się na realne życie – nie wiadomo. Mit 5: Programy do ochrony rodzicielskiej to najlepsze sposoby ochrony dziecka przed złą treścią. Prawda: Bazowanie na jednym sposobie ochrony prowadzi do fałszywego poczucia bezpieczeństwa. Aby dziecko było bezpieczne w internecie (i w realnym życiu) musimy nauczyć je odpowiedzialności, przestrzegania zasad moralnych a dodatkowo możemy zainstalować oprogramowanie do ochrony rodzicielskiej. Najważniejszą rzeczą jest jednak bycie z dzieckiem, bycie z dzieckiem w przestrzeni wirtualnej. A jak to zrobić? Znajdź wspólne zainteresowanie 😉
Git jest bardzo elastyczny, można przeglądać historię projektu z poziomu konsoli i mamy możliwość dobrania się do każdego commita. Zaraz dowiesz się jak to zrobić. W tym poście zajmiemy się symbolami @ (małpa), ^ (potęga), ~ (tylda). Co one oznaczają i jak ich używać? Małpa – @ To bardzo proste, znak małpy oznacza HEAD. Co to jest HEAD pisałem we wpisie: Podstawowe pojęcia związane z GITem. Chcąc zobaczyć szczegóły ostatniego commita możemy wpisać: git show HEAD albo git show @ Dwa powyższe polecenia są jednoznaczne. To tyle w temacie małpy 🙂 Będziemy jej używać w kolejnych przykładach. Przejdziemy teraz do tematu trochę bardziej zakręconego. Do wyjaśnienia ^ i ~ muszę mieć testowe repozytorium. Przykładowe repozytorium Przygotowałem testowe repozytorium: Pierwsze 3 commity zostały zrobione na branchu master (patrz od dołu 🙂 )Kolejne 3 (od czwartego do szóstego) zostały zrobione na branchu feature_branch i zmerdżowane do master. Merge był typu fast-forward, bo na master nie było żadnych commit został zrobiony na commit został zrobiony na branchu feature_branch_2Dziewiąty w kolejności commit to tzw. merge commitDziesiąty commit, które jest błędnie nazwany “Dziewiąty commit” 🙂 został już zrobiony na masterze. Do powyższego zrzutu ekranu będziesz jeszcze kilka razy wracał 🙂 Najlepiej będzie jeśli uruchomisz go w nowej zakładce w przeglądarce, aby łatwo Ci było na niego się przełączyć. Potęga – ^ Znak ten postawiony obok commita oznacza jego rodzica. Jak już wiemy, aby zobaczyć najnowszy commit można wpisać: $ git show --oneline @ 17de991 (HEAD -> master) Dziewiąty commit A żeby zobaczyć rodzica najnowszego commita trzeba wpisać: $ git show --oneline @^ 538a0f5 Merge branch 'feature_branch_2' I wszystko się zgadza 🙂 Zapis @^ (lub HEAD^) jest równoznaczny z zapisem @^1 (HEAD^1), czyli pokaż pierwszego rodzica. Jak już pewnie wiesz commit może mieć dwoje rodziców jeśli jest to merge commit. Czyli jeśli wpiszemy @^2 to dostaniemy błąd: $ git show --oneline @^2 fatal: ambiguous argument '@^2': unknown revision or path not in the working tree. Use '--' to separate paths from revisions, like this: 'git [...] -- [...]' Bo najnowszy commit ma tylko jednego rodzica. Jednak po wpisaniu: $ git show --oneline 538a0f5^2 f1a8f60 (feature_branch_2) Ósmy commit - na feature branch Dostajemy informację, że rodzicem 538a0f5, czyli merge commita jest to “Ósmy commit – na feature branch”. Tylda – ~ Znak ten postawiony obok commita oznacza jego przodka. Czyli wpisując: $ git show --oneline @~ 538a0f5 Merge branch 'feature_branch_2' Dowiedzieliśmy się, że przodkiem najnowszego commita jest merge commit. Zapis @~ jest równoznaczy co @~1, czyli pokaż pierszego przodka. Widać stąd, że @^ jest równoznaczne co @~, wskazują na ten sam commit. Jednak na tym podobieństwa się kończą 🙂 . Czyli jeśli chcemy zobaczyć praprzodka najnowszego commita musimy wpisać: $ git show --oneline @~2 b9bd44e Siódmy commit - na master Pokazało nam commit z mastera, bo domyślnie pokazuje pierwszego rodzica danego commita. Jeśli natomiast chcielibyśmy zobaczyć drugiego rodzica przodka najnowszego commita (mam nadzieję, że jeszcze to rozumiesz 🙂 ), czyli drugiego rodzica naszego merge commita, to w poprzednim akapicie wpisaliśmy coś takiego: $ git show --oneline 538a0f5^2 f1a8f60 (feature_branch_2) Ósmy commit - na feature branch Znaleźliśmy commita i wpisaliśmy początek jego hasha. Znając co oznacza tylda można to samo osiągnąć wpisując takie połączenie symboli: $ git show --oneline @~1^2 f1a8f60 (feature_branch_2) Ósmy commit - na feature branch Zastosowanie praktyczne Ze znaku @ i ~ korzystam regularnie. git show @ Gdy chcę zobaczyć zmiany zrobione w najnowszym commicie. git rebase -i HEAD~3 Gdy chcę coś pozmieniać coś w ostatnich commitach używam trybu rebase interactive. Ze znaku ^ nigdy nie korzystałem. Czasami jak muszę przejrzeć commity przed merge commitem, to wtedy zawsze sięgam po aplikację z GUI – gitk lub SourceTree. Przeważnie do przejrzenia jest nie jeden commit, a kilka. Podsumowanie @ – HEAD – najnowszy commit^ – rodzic commita~ – przodek commita Dla ułatwienia jeszcze przygotowałem rysunek 🙂 Używając tych symboli można dobrać się do każdego commita w historii naszego projektu 🙂 Zdjęcie wykorzystane we wpisie pochodzi z portalu i zostało zrobione przez: unsplash-logoHarald Arlander
Czy do żartu prima aprilisowego można użyć Gita? Oczywiście, że tak 🙂 W tym poście opiszę Ci jak zrobić tak żart np. koledze/koleżance z biura. Krótkie wytłumaczenie Na początku drobne wyjaśnienie. Jeśli chcesz od razu info o żarcie, to omiń poniższy akapit 🙂 Wpis miał się pojawić na blogu wczoraj, czyli 1 kwietnia. Miałem go rano dokończyć i opublikować. Jednak zachciało mi się najpierw zaktualizować WordPress do najnowszej wersji. Tak zrobiłem i bum… przestały działać bloki w edytorze WordPressowym. Na szczęście blog cały czas funkcjonował. Nie dało się po prostu wpisu zrobić. Wkurzyłem się, bo z tym jednym wpisem ze wszystkich, które opublikowałem celowałem w konkretną datę, aby go opublikować. Nie chciałem z rana bawić się w odtwarzanie backupu, bo byłem już trochę zdenerwowany i bałem się, że jeszcze coś zepsuję i blog w ogóle nie będzie działał. Stwierdziłem, że wieczorem do tego zajrzę. W ciągu dnia wyszła aktualizacja do skórki Hestia, której używam i WordPress działał jak należy. Jednak już po pracy nie miałem siły na blogowanie. Dlatego wpis pojawia się dzisiaj. Dowcipy biurowe Do tej pory u mnie w biurze jak ktoś nie zablokował komputera i akurat ja się napatoczyłem do pokoju, po chwili miał ustawioną jakąś “fałszywą” aktualizację systemu ze Na stronie można wybrać różne systemy: od Windows 98 do Windows 10, system Apple lub nawet SteamOS. Włączałem w przeglądarce pełny ekran (F11) i na pierwszy rzut oka wygląda jak prawdziwa aktualizacja 🙂 . Nawet myszka nie działa, nie widać kursora. W tym momencie to nikomu się nie przyda, bo koronawirus popsuł plany. Większość (jeśli nie wszyscy) programiści teraz pracują zdalnie i ciężko będzie ten żart komuś zrobić 🙁 Ale nie chciało mi się czekać rok na kolejne Prima aprilis lub koniec koronawirusa, więc postanowiłem opublikować wpis teraz. Prima aprilis i Git O co chodzi z tym żartem? Polega na tym, że po każdym commicie do repozytorium z głośników słychać oklaski dobrze zrobionej roboty 🙂 (lub inny dowolny dźwięk). Jak w przykładzie korzystam z tego dźwięku: Jak to zrobić? W gicie istnieje coś takiego jak git hooks. Są to skrypty wyzwalane w przypadku, gdy wystąpi jakaś akcja w git, np.: hook pre-commit zostanie wywołany przed wykonaniem polecenia git commit. W tym przypadku użyjemy post-commit, czyli akcja wykona się po wrzuceniu kodu do repozytorium. Skrypt Zacznijmy od skryptu. Pracuje na systemie Windows i na ten system jest przygotowany skrypt. Jeśli pracujesz na Linuxie lub OSX, to będziesz musiał zmienić trochę poniższy kod. Skrypt jest napisany w bashu, ale wywołuje Powershella. Czemu tak? Po to, aby dźwięk odtworzył się w tle i nie został uruchomiony żaden dedykowany program do odtwarzania. Co się dzieje w kolejnych liniach kodu: Oznaczenie w jakim języku jest ścieżki do aktualnego dźwięku. UWAGA! Jeśli będziesz używał innego dźwięku, zmień nazwę pliku. Taki skrypt + plik dźwiękowy trzeba skopiować go katalogu .git\hooks projektu i już 🙂 Podsumowanie Można teraz czekać na reakcję osoby, której zrobiliśmy ten żart 🙂 Niestety, tak jak pisałem wcześniej, dowcip ten w obecnych czasach raczej się nie przyda (głupi koronawirus), chyba, że w domu macie drugiego programistę lub programistkę 🙂 Źródła: Zdjęcie w nagłówku pochodzi z serwisu Jego autorem jest: unsplash-logoJames Pond
jak zrobić żart koleżance