O minimalistycznym, klasycznym stylu Małgorzaty Trzaskowskiej, żony kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego pisaliśmy ostatnio. Pytanie, jak będzie ewoluował look Trzaskowskiej, gdyby została pierwszą damą? Na kim będzie się wzorować? A może wypracuje swój unikatowy styl? Postanowiliśmy przyjrzeć się wizerunkom kilku pierwszych dam światowych mocarstw. Wydaje nam się Request a Callback. DAMAC Hills 2 or AKOYA OXYGEN Apartments and Villas for sale in Dubai UAE by Cash and Crypto Currencies for Investment and get Residential Visa Easy Payment Plans Up To 25 Years Mortgage Ready To Move. A career at DAMAC means a lifelong opportunity to grow & realise your potential, alongside the pride of working with the largest luxury real estate development company in the Middle Eats. JAK POZYSKAĆ PIERWSZYCH KLIENTÓW ????? - Polska wyszukiwarka bajkowa.pl - wiadomości, strony www, internet, produkty, filmy, zakupy, mapy, wakacje. The premier luxury property developer in Dubai. DAMAC Properties is part of DAMAC Group that has been shaping the Middle East's luxury real estate market since 1982, delivering iconic residential, commercial and leisure properties for sale across the region and beyond. Urban 1BR at DAMAC Celestia B Dubai South by Deluxe Holiday Homes, Dubai – En İyi Fiyat Garantisiyle Yer Ayırın! 25 fotoğraf Booking.com'da sizi bekliyor. hZodM. Dwie z naszych ulubionych celebrytek, Reese Witherspoon i Robin Wright, to współpraca przy nowym serialu telewizyjnym o Pierwszych Damach, zgłaszane Ostateczny termini jesteśmy bardzo podekscytowani. Serial będzie oparty na bestsellerowej książce Pierwsze kobiety: łaska i moc nowoczesnych pierwszych dam w Ameryce autorstwa Kate Andersen Brower. Książka ukazała się na początku tego roku za pośrednictwem HarperCollins, którzy opisują go na swojej stronie internetowej jako: „Z nr 1 New York Times autor bestsellera przełomowego spojrzenia na zaplecza Białego Domu, Rezydencja, to intymne, reporterskie spojrzenie na prawdziwych nowoczesnych brokerów władzy na 1600 Pennsylvania Avenue: Pierwsze Damy, od Jackie Kennedy po Michelle produkcyjna Witherspoon, Pacific Standard, wyprodukuje program wraz z treściami anonimowymi. Wright będzie reżyserem i producentem wykonawczym. Oczywiście wszyscy wiemy — i kochamy — Wright jako Claire Underwood na Domek z kart, gdzie gra Pierwszą Damę, więc ten projekt wydaje się bardziej niż pasować do niej. Źródło: Netflix / ICYMI, Wright zadebiutowała jako reżyser Domek z kart, donosi Collider i wyreżyserował do tej pory siedem ep. Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, co zrobi z tą nową serią. I oczywiście, Grane postacie Witherspoona którzy byli w polityce. Źródło: Paramount Zdjęcia / A zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy w powietrzu unosi się polityka i za każdym razem, gdy włączamy telewizory, laptopy lub telefony, ten serial nie może być bardziej aktualny, prawda? Mimo że nikt nie wie, w jakiej sieci będzie, wygląda na to, że na pewno będzie to nasz nowy, warty obejrzenia program. Jest to imię wywodzące się z języka łacińskiego, z pierwotnego cognomen Urbanus i Urbana (dla kobiet). Cognomen to pochodzi od przymiotnika pospolitego urbanus, -a 'miejski, mieszkaniec miasta, Rzymianin', a także 'kulturalny, grzeczny' w przeciwieństwie do Rusticus od rusticus 'wiejski'. Rzymianie słowem Urbs określali Rzym (por. ab Urbe condita - od założenia Miasta). Imię to znane jest w Polsce od późnego średniowiecza i występuje do dziś, choć rzadko. Forma spieszczona to: Urbanek. Od imienia Urban pochodzą nazwiska: Urbanowicz, Urbanek, Urbanik, Urban, Urbaniec, Urbański, Urbanowski. Odpowiedniki obcojęz.: łac. Urbanus, fr. Urbain, Arban, Orban, niem. Urban, Urwe, wł. Urbano, Orbano. W samym Martyrologium Rzymskim odnajdujemy dwunastu świętych, noszących imię Urban. Nie o wszystkich tych martyrologicznych wspomnieniach musimy mówić. Męczennika, wspominanego 24 stycznia, wystarczająco charakteryzuje to, co powiedziało się pod hasłem Babilas. Urban, który pojawia się pod dniem 16 kwietnia, objęty jest wspólnym hasłem Saragoscy męczennicy. Ten, który z Aristonem, Krescencjuszem i innymi wspominany jest pod dniem 2 lipca, był pomysłem Adona, zaczerpniętym z fabularnej Passio s. Sebastiani, por. Com. mart. rom., 266; nigdy też nie doczekał się większego rozgłosu. Wspomnienie afrykańskiego biskupa, o którym napomknął Wiktor z Wity, a martyrologium razem z wieloma innymi wymieniało pod dniem 28 listopada, por. Com. mart. rom., 553, poniekąd objęte zostało hasłem Papinian; nic zresztą o biskupie nie wiemy. Nic też nie wiemy o mnichu z Ceseny, nawet tego, na który wiek miałoby przypadać jego życie; do martyrologiów wpisany nie został. Do omówienia pozostają nam tedy następujący: Urban, współpracownik św. Pawła. Znamy go wyłącznie ze wzmianki, zamieszczonej w Liście do Rzymian (16, 9). Apostoł zwie go swym współpracownikiem w Chrystusie. Był zapewne chrześcijaninem rzymskiego pochodzenia. Baroniusz wprowadził go razem z Ampliatem i Narcyzem do swego martyrologium. Na wspomnienie przydzielił mu 31 października. Rzecz uzasadniał tradycją grecką. Tymczasem bez oparcia o wczesne świadectwa menee greckie czyniły z wymienionych - męczenników i przydzielały im rozmaite lokalizacje. Urban miał być Ateńczykiem lub Macedończykiem. Urban I, papież. Był z pochodzenia Rzymianinem. Na stolicę św. Piotra wstąpił w r. 222, a zmarł w r. 230. Jego pontyfikat przypadł więc na czas, gdy chrześcijańską gminę w Rzymie rozdzierała schizma, wywołana wystąpieniami zdolnego pisarza i polemisty Hipolita. O rządach Urbana i jego poczynaniach wobec schizmy nic jednak pewnego nie wiemy. Utkana z legend Passio św. Cecylii oraz niewiele wartościowsze Acta męczeństwa Urbana, które powstały dopiero w IX w., nie dostarczają nam żadnych historycznych danych. Nieprawdopodobne są też przypisywane później Urbanowi rozporządzenia dotyczące świętych naczyń oraz autorstwo encykliki skierowanej rzekomo do wszystkich chrześcijan. Niejasne jest ponadto, gdzie pochowano świętego papieża: przy drodze Nomentańskiej, jak chce Martyrologium Hieronimiańskie (może to nawet tekst interpolowany), czy też na cmentarzu Kaliksta. Nie wiemy wreszcie z pewnością, jaki był jego dies natalis. Martyrologium Rzymskie wspominało go zawsze pod dniem 25 maja, natomiast jego nowy schemat proponuje datę 19 maja wziętą z Liber Pontificalis. W średniowieczu, a także później, był Urban jednym z bardziej popularnych świętych. Przyczyniły się do tego niewątpliwie pontyfikaty Urbana II (1088-1099) oraz Urbana V (1362-1370), którzy sami czczeni są jako błogosławieni i którzy popierali cześć swego patrona. Do jej rozwoju przyczyniło się także opactwo benedyktyńskie w Erstein w Alzacji, które od r. 849 posiadało ponoć relikwie świętego. Jeszcze bardziej chyba na rozwoju kultu zaważył fakt, że dzień św. Urbana skojarzył się w świadomości ludu z rozmaitymi zwyczajami rolniczymi, zwłaszcza z uprawą winorośli. Kult i zwyczaje dotarły też na ziemie polskie, że wspomnimy tylko patronat kościoła w Iwkowej (dziś w diecezji tarnowskiej) oraz znane po dziś dzień na Górnym Śląsku błogosławieństwo pól, którego obrzęd zamieszczony był w rytuale wrocławskim. Urban, biskup Teano. Wzmiankują go żywotopisarze świętych Paryda i Amazjusza. Miał być uczniem pierwszego, a następcą drugiego. Gdy jego mistrz zmarł, lud przez aklamację wybrał go na stolicę biskupią, ale zdołał się wymówić i na to miejsce zaproponować Amazjusza. Godność musiał przyjąć, gdy także Amazjusz zakończył życie. Nie znamy chronologii jego biskupich rządów, przypuszcza się jednak, że przypadały na drugą połowę IV stulecia. Nie zachowało się też jego imię na wiarogodnej liście miejscowych biskupów, ale ta mogła zaginąć. Wspomnienie obchodzi się w dniu 7 grudnia. Urban, Teodor, Menedym i tow., męczennicy. Nie zachowała się pasja, opisująca ich ostatnią walkę, ale wspominają o niej historycy bizantyńscy: Sokrates, Sozomenos, Teodoret. Wzmiankuje ich także w Oratio ad Arianos św. Grzegorz z Nazjanzu. Wiemy stąd, że zginęli w czasie panowania Walensa (365-377), zagorzałego zwolennika arianizmu. Byli członkami kleru. Pochwycono ich w rozmaitych miejscach i doprowadzono do Nikomedii. Zostali potem wsadzeni na barkę, a tę zatopiono w morzu. Synaksaria wspominały ich w dniach 4 lub 6 września, a także 18 maja. Do Martyrologium Rzymskiego wpisano ich pod pierwszym z tych dni. Urban, biskup Langres. Był szóstym na liście biskupów tego galijskiego miasta, następcą Honorata. Jego późna Vita mówi o wielu dokonanych przezeń cudach, nie podaje jednak żadnych szczegółów z życia i działalności. Zmarł 23 stycznia około 450 r. Pochowano go u Św. Jana w Dijon, w kościele, który może sam wybudował. Później relikwie przeniesiono do Saint-Bénigne. Poczynając od XI stulecia czczono go intensywnie jako orędownika w sprawach pogody i winorośli. Wspomnienie obchodzono 2 kwietnia. Urban, opat z Santiago de Pe-alba. Był najpierw mnichem w Ageo, w opactwie położonym na terenie diecezji Astorga. Po rozdzieleniu wspólnoty uczestniczył w zakładaniu nowych ośrodków, a około 937 r. został opatem w Santiago. W XVI stuleciu jego szczątki przeniesiono do Villafranca, a nieco później do Pe-alba zachował się jego grobowiec. Wspomnienie obchodzono 6 kwietnia. Urban II, papież. Urodził się około 1035 r., prawdopodobnie w Châtillon-sur-Marne. Przed swym pontyfikatem występował jako Odo z Châtillon lub Odo z Lagéry. Studiował pod kierunkiem św. Brunona w Reims. Tam też był następnie kanonikiem i archidiakonem. Przywdziawszy habit benedyktyński, w Cluny został przeorem. Około 1080 r. jako biskup Ostii otrzymał kapelusz kardynalski. W latach 1084-1085 sprawował legację w Niemczech, gdzie jako powiernik Grzegorza VII starał się zakończyć spór o inwestyturę i położyć kres schizmie. Zadania w pełni wykonać nie zdołał, wiele jednak osiągnął i obediencję dla papieża umocnił. Zrazu może wydawał się praktykować pewien oportunizm, potem jednak - zwłaszcza od 1085 r. - zawsze występował jako niezłomny zwolennik reform gregoriańskich. We wszystkim miał praktyczny wzgląd na potrzeby duszpasterskie. W marcu 1088 r., po krótkim pontyfikacie Wiktora III (1086-1087) i po sześciomiesięcznym wakansie, obrano go na papieża. Na stolicę Piotrową wstępował ożywiony duchem reform, dla których tak bliskie były idee, przyswojone w Cluny; towarzyszyły im reformatorskie aspiracje środowisk kanonickich, a chyba także rycerskie ideały, związane z jego francuskim rodowodem. Sytuacja, którą zastał, nie usposabiała jednak do optymizmu. Osiągnął mimo to wiele. Z dyplomatyczną zręcznością doprowadził do większego umiaru i złagodzenia przeciwieństw w polityce krajów europejskich, nawet w Niemczech, chociaż Henryk IV twardo obstawał przy antypapieżu Wibercie z Rawenny, a jego ugoda z papieżem wydawała się iluzją. We Francji w 1092 r. pojawiły się trudności, wynikłe z rozwodowych posunięć Filipa I. Na południu Italii i na Sycylii normandzki system kościelno-państwowy w dużej mierze ograniczał papieską swobodę działania. Mimo to papież w 1098 r. uznał przywilej legacyjny, nadany Rogerowi I. W Hiszpanii Urban II poparł rekonkwistę i zaaprobował nową organizację tamtejszego Kościoła. Aragonia, Nowarra i Barcelona stały się papieskim lennem tak, jak normandzka południowa Italia i Sycylia. Spór o inwestyturę także się nieco uciszył, ale rozwiązany nie został, a pod względem prawnym miał szanse się zaostrzyć, bo na synodzie w Clermont w 1095 r. uchwalono dla duchownych zakaz składania jakiejkolwiek przysięgi lennej. Papież przewodniczył ponadto synodom w Piacenzy (1095) i w Bari (1098, przy czym na tym ostatnim chodziło mu przede wszystkim o unię z Grekami. Natomiast w Clermont stał się inicjatorem doniosłego w swych rozmiarach i następstwach ruchu krzyżowego. Wówczas także marzyła mu się unia kościelna, ale mimo zdobycia Jerozolimy marzenia nadal pozostały dalekie od ziszczenia. Papież posunął także dalej proces centralizacji władzy kościelnej, zarazem zaś przyczynił się do zorganizowania Kurii, uformowania tzw. Kamery Apostolskiej, przeorganizowania kolegium kardynalskiego. Popierał ponadto życie zakonne, a także tworzenie kongregacji mniszych. Przez przywileje, których udzielił, mógł również uchodzić za prawodawcę ruchu kanonickiego. Dodajmy, że na ostatnie miesiące jego pontyfikatu przypadają początki (1098) cystersów. Zmarł 29 lipca 1099 r. Uchodził zawsze za błogosławionego. Urban V, papież. Powiedziano, a powiedziano słusznie, że był najlepszym z papieży rezydujących w Awinionie. Wilhelm Grimoard - bo tak nazywany był przed wstąpieniem na tron papieski - urodził się w 1310 r. w Grisac, pod Mende. Habit benedyktyński przyjął w Chirac. Był wykładowcą prawa w Montpellier i w Awinionie. Mianowano go potem wikariuszem generalnym w Clermont i w Uz-s. W 1352 r. został opatem w Saint-Germain-d'Auxerre. W dziewięć lat później przeszedł na to samo stanowisko do Św. Wiktora w Marsylii. Za Klemensa VI i Innocentego VI sprawował legacje w Lombardii, Neapolu i Rzymie. 28 września 1362 r. obrano go na papieża. Jako taki okazał się mężem rzeczowym, sprawiedliwym i głęboko pobożnym. Jego reformistyczne aspiracje ujawniły się zwłaszcza wtedy, gdy manifestował swój sprzeciw, dostrzegając kumulacje beneficjów kościelnych. Troska o wyprawy krzyżowe nie przyniosła pożądanych skutków. Piotr Lusignan zdobył na krótko Aleksandrię, ale trwałego powodzenia nie osiągnął. Gdy kardynał Idzi Albornoz zajął na powrót państwo kościelne, papież za namową Karola IV i na prośbę Rzymian, a także takich osobistości jak Petrarka i Brygida Szwedzka, udał się do Wiecznego Miasta. Zdecydował się na to mimo sprzeciwów dworu francuskiego i francuskich kardynałów. Chciał podnieść Rzym z upadku i na powrót uczynić centralnym punktem odniesienia dla całego chrześcijańskiego świata. Tam w 1368 r. koronował małżonkę Karola IV, Elżbietę, a 18 października 1369 r. przyjął cesarza Bizancjum, Jana V Paleologa. Wyznanie wiary, jakie złożył ten ostatni, nie przyniosło pożądanych konsekwencji. Powstanie w Rzymie, niepewność i walki stronnictw, jakie tam wkrótce rozgorzały, a także nieprzyjaźń mediolańskich Viscontich oraz nadciągająca wojna między Francją a Anglią - wszystko to we wrześniu 1370 r. skłoniło Urbana do powrotu do Awinionu. Tam zmarł w kilka miesięcy później, 19 grudnia 1370 r. Pochowano go u Św. Wiktora w Marsylii. Jego grób aż po rewolucję francuską doznawał czci szczególnej. Kult zaaprobował w 1870 r. Pius IX. Urban z Norymbergi. Był kapłanem z zakonu św. Franciszka. Razem z dwoma współbraćmi zakonnymi, Germanem z Kreitenach oraz znanym kaznodzieją Wolfgangiem ze Steinkirchen, zaskoczony został przez Turków, nacierających na Wiedeń. Zginęli z ich rąk 24 września 1529 r. Nigdy nie postarano się o zatwierdzenie ich kultu, ale franciszkanie w swym martyrologium wspominali ich jako błogosławionych. Dziś po raz kolejny wypowiem się w sposób typowo kobiecy, bo post będzie dotyczył tzw. „babskich” tematów. Powtórzę również to, co napisałam kilka dni temu, że patrząc na wczorajsze zdjęcia z wizyty pary polskiej prezydenckiej Agaty Kornhauser-Dudy i Andrzeja Dudy w Waszyngtonie u państwa Donalda i Melanii Trumpów muszę powiedzieć, że te panie są jednymi z najładniejszych i najelegantszych Pierwszych Dam na świecie. Uważam, że obie wyglądały świetnie, klasa sama w sobie nie pozwalająca na wskazanie „zwyciężczyni” w tym „konkursie”. Pani Agata Kornhauser-Dudy piękna sukienka, a p. Melania elegancki elegancki, także jasny kostium. Więcej na temat Pierwszych Dam, królowych i księżnych: zdj. Fakt 11 kwietnia 2020 odbyła się premiera Lifetime Movie Network, Siostry Clark: Pierwsze Damy Ewangelii. Film Clark Sisters, wyprodukowany przez Missy Elliott, Queen Latifah, Mary J. Blige prowadzi nas przez podróż jednej z największych kobiecych grup gospel w historii muzyki gospel – film, który dla wielu mógł być już dawno spóźniony. W rzeczywistości, według Wiadomości A+E Networks, film Clark Sisters zadebiutował jako najwyżej oceniany oryginalny film Lifetime, z około milionami widzów ogółem. Siostry Clark – Elbernita „Twinkie” Clark, Dorinda Clark Cole, Jacky Clark Chisholm, Karen Clark Sheard i Denise Clark Bradford, urodziły się i wychowały w Detroit w stanie Michigan przez dr Mattie Moss Clark – dyrygentkę chóru i wokalistkę Gospel . Dorastając, dr Clark zaszczepiła w swoich córkach pasję do muzyki i miłość do Boga – tak bardzo, że siostry Clark ostatecznie zdobyły trzy nagrody Grammy za najlepszy tradycyjny album gospel, najlepsze wykonanie gospel i najlepszą piosenkę gospel; jednak piosenki, z których są prawdopodobnie najbardziej znani, to „Is My Living In Vain”, „You Brought the Sunshine” i „Blessed and Highly Favored”. Niemniej jednak opowieść o siostrach Clark, które przeszły wiele prób, kilka złamanych serc i bólów serca, jest muzyczną biografią, która zebrała się dzięki utalentowanej obsadzie – szczególnie tym, którzy wcielili się w oryginalne siostry Clark (Kierra Sheard, Raven Goodwin, Szelea, Angela Birchett, Krystyna Bell) i matriarchą rodziny, (Aunjanue Ellis). Tak więc, jeśli nie widzieliście jeszcze Sióstr Clark: Pierwsze Damy Ewangelii, zebraliśmy pięć faktów, o których naszym zdaniem powinniście wiedzieć: Pięć faktów o pierwszych damach Ewangelii: Więzy rodzinne - Film Clark Sisters przedstawia córkę Karen Clark Sheard, Kierrę Sheard, która faktycznie gra ją w filmie. Jasne jest, że jabłko nie spada zbyt daleko od drzewa, ponieważ głos Kierry Sheard jest tak samo anielski i potężny jak głos jej matki. Podobnie jak Karen, Kierra wyrobiła sobie markę jako artystka nagrywająca gospel, a ja jestem tutaj całkowicie tutaj. Wydała swój nowy album, KIERRA April 17, 2020. A potem były cztery – Chociaż prawdą jest, że grupa Clark Sisters Gospel zaczynała od pięciu sióstr, Denise, druga najstarsza, opuściła grupę w 1986 roku. Denise zaszła w ciążę nieślubną i miała dość konieczności obrony swojej decyzji o zatrzymaniu dzieci (ty zobaczę załamanie emocjonalne w filmie). Jednak po tym, jak Denise opuściła grupę, cztery pozostałe siostry wydały kilka albumów. Spotkanie sióstr Clark – The Clark Sisters są nadal bardzo aktywne i zajmują się muzyką — niezależnie od tego, czy prowadzą własną karierę solową, czy współpracują przy występach, takich jak ten na pogrzebie Arethy Franklin, jasne jest, że nadal to mają! Posłuchaj ich występu poniżej, gdy śpiewają jeden ze swoich największych hitów „Is My Living In Vain”. Miłość matki naprawdę jest bezwarunkowa – Jedną z rzeczy, których widzowie mogą oczekiwać od tego filmu, jest walka matki o ochronę córek na dobre i na złe oraz zaszczepienie im prawdziwej wartości rodziny. Mattie Clark odkryła coś, w czym jej dziewczyny były dobre i walczyła o rozpalenie w nich tej pasji. Wiedziała, że ​​pewnego dnia staną się kimś wyjątkowym, nawet jeśli wtedy nie widzieli tego w sobie. Długo spóźniony album wydany w 2020 r. – The Clark Sisters zebrały się ponownie w 2020 roku, aby wydać swój najnowszy album, Powrót – pasujący tytuł, zważywszy, że ich ostatni album został wydany w 2009 roku. Ich nowy album jest już dostępny na wszystkich platformach cyfrowych i zawiera Snoop Dogg w utworze zatytułowanym „His Love”, z autorami Jermaine Dupri, Rodney Jerkins i Warryna Campbella aby wymienić tylko kilka. Nie wiem jak wy wszyscy, ale jestem podekscytowany, że te panie wróciły do ​​studia i tworzą starą dobrą muzykę gospel, która jest dobra dla duszy. Czytelnicy mogą również polubić: Wszystko, co musisz wiedzieć o Arethie Frankin, królowej muzyki soul Historia Bobby'ego DeBarge – czego film ci nie powiedział Prawdziwa historia Falicii Blakely – Czego nie powiedział ci film TV One??? [WYWIAD] Montell Jordan wybrał małżeństwo zamiast muzyki, ale wciąż ma przesłanie Amanda Denise Amanda Denise jest dziennikarką zajmującą się stylem życia i rozrywką z tytułem magistra dziennikarstwa nowych mediów. Jako pożegnalna z programu Dziennikarstwo, głównym celem Amandy jest ciężka praca i rozwijanie swoich umiejętności w celu tworzenia odpowiednich i powiązanych treści. Podczas zdobywania dyplomu Amanda nauczyła się konstruować warte opublikowania historie od początku do końca i przeprowadzać wywiady z wybitnymi osobami, które były niezbędne, aby te historie się połączyły. Ponadto Amanda kręci i edytuje również własne treści – zdjęcia, filmy i klipy audio. Chociaż uzyskała tytuł licencjata w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych/kryminologii oraz certyfikat ze studiów paralegal, zawsze pasjonowała się pisaniem, opowiadaniem historii i fotografowaniem. Jej celem jest relacjonowanie najnowszych wiadomości rozrywkowych poprzez wywiady z celebrytami i organizowanie wydarzeń. Oprócz pisania i tworzenia treści, Amanda lubi grać, spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi, słuchać muzyki, podróżować po świecie i po prostu doskonalić swoje rzemiosło. Amanda Denise ma 5 postów i liczenie. Zobacz wszystkie posty Amanda Denise pokaż komentarz @Zenon_Zabawny: Jeśli nie czyta książek ponieważ pije bardzo dużo alkoholu, lub dla tego że nie zna alfabetu i nie potrafi czytać, to tak, twój intelekt może mieć ubytek. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mówi się też że "jabłko spada niedaleko od jabłoni", że "czym skorupka za młodu..". udostępnij Link pokaż komentarz @Zenon_Zabawny: Na świecie jest mnóstwo wyznawców różnych religii. Czy to znaczy, że ich dzieci też muszą wyznawać te same religie? Rodzice zawsze wychowują swoje dzieciaki wpajając im pewne idee. Są dla swoich dzieci przykładem, wzorem do naśladowania. Z wiekiem dziecko zyskuje coraz większą niezależność, ale wpajane od urodzenia zasady nie znikają tak po prostu. Dziwi mnie jak ktoś twierdzi inaczej. Jeżeli oboje rodziców, to chodząca patologia, to jest niewielka szansa, że dziecko wyrośnie na elitę inteligencji. Jeżeli rodzice to muzułmańscy fanatycy, to dziecko raczej też takie będzie. Jak rodzice nienawidzą Niemców, gejów, czy księży to nawet jak dziecko nie będzie żywiło nienawiści, to zawsze będzie pewien dystans. Oczywiście, że są wyjątki, ale na ich podstawie nie można generalizować. udostępnij Link pokaż komentarz @grzylen: Nie czyta, bo nie odczuwa takiej potrzeby. Ojciec też nie czyta, chociaż do dziś potrafi recytować fragmenty "Pana Tadeusza", których nauczył się w szkole. Bracia też nic nie czytają. Nikt w mojej rodzinie nawet nie ma matury, a ja czytam od piątego roku życia, skończyłem polonistykę, dzisiaj czytam średnio 40-50 książek rocznie. PS Oczywiście, w rodzinie bogaci są wszyscy poza mną. udostępnij Link pokaż komentarz @pomaranczkawcurry: Moja rodzina to nie jest żadna patologia. Po prostu ludzie, którzy uważają, że wykształcenie to strata czasu, lepiej zasuwać i robić biznesy. A ja odwrotnie - niezbyt mi zależy na tym, aby mieć chatę i wypasioną furę. udostępnij Link pokaż komentarz @Zenon_Zabawny: Wybacz. Wydawało mi się, że próbujesz się posłużyć swoim przykładem jako dowodem na to, że cechy rodziców nie przechodzą na dzieci. Nie sądziłam, że po prostu chcesz opowiedzieć o swojej rodzinie i nie wychodzić poza jej temat. udostępnij Link pokaż komentarz @Zenon_Zabawny: Wydaje mi się, że ciężko w ogóle porównać do siebie te dwa przykłady. Jeżeli oceniamy rodziców Komorowskiej i ich wpływ na córkę, to patrzymy na budowanie przez nich moralności córki. To o czym mówisz w swoim przypadku, czyli inne niż w przypadku rodziców wyobrażenia na temat przyszłości, samorealizacji i podejmowania własnych decyzji to już są bardziej samodzielne działania. Działania, które musisz przemyśleć zanim je podejmiesz, a nie wpojone poglądy na temat tego czym jest zło a czym dobro. udostępnij Link pokaż komentarz @pomaranczkawcurry: Jeśli chodzi o moralność to rodzice są typowymi kołtunami, którzy co niedzielę chodzą do kościoła, chociaż pojęcia nie mają, co ten ksiądz z ambony wygaduje. Najpierw nie mogli się pogodzić, czemu mieszkam z dziewczyną bez ślubu, a później przeżyli ciężki cios, gdy usłyszeli, że ślub bierzemy, ale tylko cywilny. Fakt faktem, że stosunek do pracy, gospodarki, socjalizmu mamy bardzo podobny. Chyba zresztą nigdy nie doszło między nami do jakichś sporów na tle politycznym. udostępnij Link pokaż komentarz @Zenon_Zabawny: Moja babcia zakładała Solidarność w swoim zakładzie pracy, ja Solidaruchami (i resztą związków zawodowych) gardzę. Ale idąc tropem rozumowania polskiej prawicy powinienem być zapalonym członkiem NSZZ Solidarność. udostępnij Link pokaż komentarz Na świecie jest mnóstwo wyznawców różnych religii. Czy to znaczy, że ich dzieci też muszą wyznawać te same religie? @pomaranczkawcurry: Abstrahując od polityki, w religiach jest właśnie tak, jak mówisz. Gdyby w którymś pokoleniu rodzice zostali w jakiś sposób powstrzymani od przekazania wiary przed osiągnięciem przez dzieci pełni dojrzałości umysłowej(około 25 roku życia), to religie upadłyby. Nie twierdzę, że z czasem nie powstałyby nowe na ich miejsce, ale wątpię w to, bo generalnie dorosłego człowieka wychowanego bez religii nie przekonasz już, że musi np. recytować modlitwy aby po śmierci wejść do raju. Taki człowiek zapyta Cię o coś, o co normalnie się nie pyta, a mianowicie: "skąd wiesz?", i nie przekonasz go, że Twoje źródło się do czegoś nadaje. Dla niego to zwyczajne bajki pasterzy sprzed tysięcy lat, postawi je na półce zaraz obok mitologii greckiej... byle tylko nie nazwał "mitologią pasterską", bo to już byłby dla nas - wychowanych w chrześcijańskim świecie - szok. Ale musimy pamiętać, że taki sam szok przeżyliby Grecy, gdyby usłyszeli co mówi się współcześnie o ich religii. Dawniej zainicjowanie wiary nie było problemem. Ludzie nie rozumieli wielu rzeczy, na które zwracali uwagę w codziennym życiu. Dziś albo wiemy jak coś działa, albo jesteśmy przekonani, że "to też da się wytłumaczyć". Dlatego w nową religię trudno nam uwierzyć. Jedynym rozwiązaniem jest współcześnie wychowanie "w wierze"; moim zdaniem jest to być albo nie być dla kościołów. udostępnij Link

urban o pierwszych damach